Od 1 kwietnia, po nowelizacji Prawa łowieckiego, rolnik ma same tylko kłopoty, gdy chce zgłosić szkodę. Dotychczas robił to w kole łowieckim, teraz w gminie. Nie wszystkie gminy wiedzą, że mają przyjąć zgłoszenie szkody, a nawet jeśli je przyjmą – nie podejmują kroków dalszych. A wegetacja nie czeka…
Do tego doszły jeszcze wątpliwości tej natury, że sołtys, mający szacować szkodę, odmawia… Co w tej sytuacji?
Te i inne wątpliwości zebraliśmy razem i przesłaliśmy do Ministerstwa Środowiska, z prośbą o interpretację. Oto odpowiedzi, jakie w czasie długiego weekendu otrzymaliśmy od Ministerstwa Środowiska – Zespołu Komunikacji Medialnej, Departament Edukacji i Komunikacji na zadane przez nas pytania:
top agrar Polska: Czy organ wykonawczy gminy (wójt/burmistrz/prezydent) w świetle nowelizacji ustawy Prawa Łowieckiego ma obowiązek formalnie powołać zespół szacujący szkody? Jeśli tak, w jaki sposób?
Ministerstwo Środowiska: Ustawa nie precyzuje tej kwestii, pozostawiając dowolność w tym zakresie. Jednocześnie z uwagi na fakt, że ustawa dokładnie określa skład zespołu szacującego szkody nie wydaje się konieczne usankcjonowan...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Tylko u nas: interpretacja Prawa łowieckiego przez resort środowiska!
Gmina przyjmuje zgłoszenie szkody łowieckiej, a nic z tym nie robi? A może sołtys odmawia udziału w szacowaniu? Tylko u nas najnowsza interpretacja Prawa łowieckiego.