Kieleckie targi to potężna impreza, która od lat powiększa swoje tereny. W tym roku ok. 700 wystawców rozlokowało się na powierzchni ponad 60 tys. metrów kwadratowych. Stoiska firm znajdują się w halach, na terenie otwartym i w olbrzymich namiotach. Jeden z nich ma wymiary 50 x 150 m, co daje powierzchnię aż 7500 metrów kwadratowych.
Potężne maszyny i ciągniki zawsze przyciągały tłumy zwiedzających. Dotyczy to nie tylko „wypasionego” sprzętu, ale też historycznych modeli. Mowa tu o muzealnym eksponacie, którym jest Ursus C-360. Wiele takich ciągników pracuje w polskich gospodarstwach. Obok tej legendy motoryzacji Ursus postawił nowy traktor o takim samym symbolu C-360. Spełnia on normy emisji spalin Euro IIIA, ma trzycylindrowy, turbodoładowany silnik o mocy 58 KM i przekładnię 12/12 z rewersem mechanicznym. W wyposażeniu opcjonalnym jest klimatyzacja i kilka innych dodatków. Gwarancja opiewa na 4 lata/4000 mth.
Rodzina ciągników oznaczona symbolem C została zaprojektowana i wykonana przez polskich konstruktorów i inżynierów w centrum badawczym Ursus R&D w Lublinie. Traktory powstają w lubelskiej fabryce i korzystają z podzespołów takich dostawców, jak Perkins, ZF czy Carraro. Obecnie Ursus oferuje 7 modeli klasy C: C-350, C-360, C-380, C-380M, C-382, C-392 i C-3102. jj
Fot. Józefowicz