Uwaga na ziarniaki
Jak podkreślał prof. Zygmunt M. Kowalski na zysk w gospodarstwie składa się nie tylko sama zapłata za mleko, ale też ile kosztuje jego produkcja, w tym przede wszystkim żywienie.
Jednym z podstawowych błędów są: zbyt długa sieczka kiszonki z kukurydzy oraz obecność nieuszkodzonych ziarniaków. Jak się przednimi ustrzec? Wystarczy prosty test z wykorzystaniem litrowego kubka. Napełniamy go sieczką i weryfikujemy, ile w tej objętości materiału znajduje się pełnych lub przepołowionych ziarniaków.
– Jeśli znajdujemy więcej niż 1–2 sztuki, to należy poprawić ustawienie walców. W ciągu godziny trzeba sprawdzać w ten sposób 3 kubki. Ziarniaki do grosiki, które uciekają nam przez krowę! – podpowiadał specjalista z Krakowa.
Porządek w silosie
Inny grzech główny stanowi nieprawidłowe przechowywanie pasz, niedbałe wybieranie kiszonki i bałagan w silosie. – Mało kto zdaje sobie sprawę, że im kiszonka jest lepsza i bardziej mlekopędna, tym paradoksalnie szybciej się psuje pod wpływem powietrza atmosferycznego – ostrzegał prof. Kowalski. Z kolei bele z sianokiszonką warto magazynować na folii lub ograniczyć możliwość przedziurawienia przez rosnące chwasty spryskując ich okolice roundupem.
Kryj jałówki w 13–14 miesiącu
Pieniądze tracimy także poprzez nieprawidłowy odchów cieląt oraz zbyt późne krycie Jakówek. Według eksperta z Krakowa optymalny termin pierwszego krycia przypada na 13–14 miesiąc życia jałówki, a każdy dodatkowy miesiąc to ok. 200 zł straty.
– Co ciekawe, im jałówka została wcześniej pokryta tym istnieje mniejsze prawdopodobieństwo występowania u niej chorób metabolicznych. Statystycznie bowiem zwierzęta, które cieliły się później, częściej w tabulogramach oznaczano „K!” – zwiastującym ryzyko ketozy – tłumaczył prof. Kowalski, cytując dane PFHBiPM.
mj
fot. Jajor
