Nowy siewnik SN301 stworzony został z myślą o średniej wielkości gospodarstwach. W przeciwieństwie do maszyn pneumatycznych nie wymaga on zasilania olejem hydraulicznym i może współpracować z ciągnikami o mniejszej mocy.
Co nowego?
W siewniku zmieniona została m.in. przekładnia bezstopniowa, w całości spawany zbiornik na nasiona czy przebudowany układ wysiewający.
– Przebudowany układ wysiewający poradzi sobie z każdą normą wysiewu nasion. Nie ważne czy jest to rzepak czy owies – efekt będzie na tym samym poziomie – opowiadał Piotr Szlakiewicz z firmy Agro-Masz.
Zmieniona przekładnia bezstopniowa ułatwia wykonanie próby kręconej, a większy zakres ruchu dźwigni regulacyjnej zapewnia łatwiejsze ustawienie dawki wysiewu. W nowym siewniku istnieje możliwość wysiewu połową szerokości roboczej, z łatwym rozłączaniem napędu. Pozwala to dostosować rozstaw ścieżek przejazdowych do szerokości roboczej opryskiwaczy i rozsiewaczy nawozów. W skrzynce narzędziowej znajduję się rynienka i dedykowany worek na nasiona w celu szybkiego przeprowadzenia próby kręconej.
Większy, spawany zbiornik
W przeciwieństwie do poprzedniej generacji zbiornik na nasiona jest w całości spawany. Producent zrezygnował z śrub i nitów. Pojemność skrzyni wzrosła o 100 litrów. Skala obrazująca stopień napełnienia została przeniesiona bliżej środka maszyny, dzięki czemu jest lepiej widoczna z kabiny ciągnika. Pod zbiornikiem znajduje się wskaźnik ułatwiający poziomowanie siewnika po zaczepieniu na ramę agregatu uprawowego. Przezroczyste obudowy kółek wysiewających z otwieraną klapką ułatwiają kontrole pracy i czyszczenie aparatów wysiewających.
– Z ważnych elementów warto wspomnieć również o prostym wskaźniku pracy. Jeśli biało-czarny walec się obraca, możemy być pewni ze obracają się również wałki wysiewające – tłumaczył Szlakiewicz.
Poza tym w nowej odsłonie siewnika SN301 poprawiony został układ oświetleniowy w celu poprawy bezpieczeństwa na drodze. Co ważne oprócz elementów stalowych w zakładzie produkcyjnym w Strzelcach Małych produkowana jest spora część elementów gumowych i plastikowych.
Oprócz sprzedaży krajowej ok. 30% maszyn Agro-Masz trafia za granicę. Głównym rynkiem są Niemcy, gdzie firma współpracuje z 16 dealerami.