W tym roku dopisała trawa, pogoda i frekwencja, dlatego organizator - Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych z pewnością zaliczą tę edycję wystawy do bardzo udanych. W tegorocznej edycji wystawy wzięło udział blisko 150 firm. Prowadzone w żywiołowym tempie pokazy to stały element targów, a w tym roku traktorzyści mieli nie lada wyzwanie, bo gęsta trawa dzień wcześniej zmoczona została kilkudziesięciolitrowym deszczem, stąd początkowe obawy organizatorów o jakość zbioru.
Z tym nie było problemu, choć w przypadku pras nie dało się rozwijać zawrotnych prędkości, bo skoszona wcześniej trawa nadal była dość mokra, a najbardziej zagęszczone bele zbliżyły się zapewne do 1000 kg. Operatorzy, dealerzy i producenci stanęli na wysokości zadania, bo prezentacje maszyn odbyły się bez większych wpadek, a o pomyłkę przy licznie zgromadzonej publiczności nie jest łatwo. W tym roku po raz pierwszy impreza została wzbogacona o wystawy zwierząt – Animals Show, którego elementami były:
- I Krajowa Wystawa Bydła Białogrzbietego, której organizatorem był Polski Związek Hodowców Bydła Białogrzbietego,
- I Regionalna Wystawa Bydła Mlecznego organizowana przez Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka oraz Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie,
- I Regionalna Wystawa Rodzimych Ras Koni organizowana przez Lubelski Związek Hodowców Koni.
Podczas imprezy zaprezentowane zostały zwierzęta hodowlane z grup: krów i jałowic rasy białogrzbiet z terenu całej Polski, krów i jałowic rasy holsztyńsko-fryzyjskiej oraz koni ras lokalnych z terenu województwa lubelskiego. Spośród grup zwierząt gospodarskich wybrano czempiony i wiceczempiony w poszczególnych kategoriach (wiekowych i ras). Najpiękniejsze zwierzęta zdobyły tytuły Superczempiona. W drugim dniu imprezy przewidziano konkurs Małego Hodowcy, w którym dzieci hodowców prezentowały małe cieliczki białogrzbiete i holsztyńsko-fryzyjskie.
- Organizacja wystaw zwierząt to bardzo dobry pomysł. Już pierwsza edycja przyciągnęła wielu zwiedzających. Pokazy zwierząt cieszyły się dużym zainteresowanie zwiedzających i na pewno przyczyniły się do zwiększenia frekwencji. Robiliśmy to pierwszy raz, więc była to dla nas też swego rodzaju szkoła. Organizacyjnie pokazy przebiegły sprawnie, ale my już wiemy co poprawić i zrobić lepiej aby w przyszłym roku Animals Show było na jeszcze wyższym poziomie- mówi Wojciech Bury, prezes Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych.
Tradycyjnie już, w Ułężu sobota jest dniem o mniejszej frekwencji. To doskonały czas aby na spokojnie i bez większych tłumów obejrzeć oferowane produkty. To też dobry dzień na spokojniejsze rozmowy rolników z przedstawicielami firm. W niedzielę tradycyjnie zwiedzających było więcej. W tym roku rekordowo dużo, do tego stopnia, że organizator musiał uruchamiać dodatkowe, rezerwowe parkingi by pomieścić wszystkich, którzy przybyli na wystawę. Według szacunków wystawę mogło odwiedzić ok. 25 000 osób.
Źródło: PIGMIiUR