Joachim Rukwied, szef DBV (patrz zdjęcie – siedzi trzeci od lewej) powiedział, że członkowie największego związku rolników w Niemczech ścierają się z narastającymi krajowymi regulacjami, wprowadzającymi ograniczenia w zakresie produkcji zwierzęcej, ochrony środowiska, stosowania nawożenia. Do tych tematów pod koniec 2014 r. dołączyło zagadnienie minimalnej płacy dla pracowników najemnych. To wszytko podnosi koszty produkcji i pogarsza wynik finansowy gospodarstw.
Rukwied oczekuje, że nowy komisarz rolny UE – Phil Hogan wprowadzi zapowiadane uproszczenia w polityce rolnej, które zaowocują zmniejszeniem dokumentacji, wymaganej od rolników i przedsiębiorców rolnych. Są i pewne sygnały to zapowiadające: szef DBV powiedział, że jego związek otrzyma podczas targów Zielony Tydzień od Hogana plan działań redukujących „papierologię” w rolnictwie.
To ważna wiadomość i dla naszych organizacji rolniczych. Ciekawe, czy któraś z nich będzie równie dobrze poinformowana, jak ich niemieccy koledzy.
Również i Christian Schmidt – szef resortu rolnego RFN – stwierdził, że i jego resort wymaga od KE uproszczeń w polityce rolnej. Zwłaszcza, że zaordynowany rolnikom w UE greening mniej służy środowisku, a bardziej jest pożywką dla biurokracji.
Przy okazji tematów związanych z WPR, Schmidt poruszył ciekawy temat. Chodzi o kształt polityki rolnej po 2020 roku. W jego opinii wsparcie dla rolników w nowej perspektywie budżetowej będzie znacznie bardziej uproszczone. Minister użył nawet słowa „zryczałtowane”. Na pewno pieniądze dla rolnictwa po 2020 r. będą nadal, ale trudno na razie stwierdzić, jak będą dzielone. Schmidt pytany przez nas o planowane wyrównywanie poziomu płatności pomiędzy „starymi” i „nowymi” członkami UE widzi w ten sposób, że już obecnie zatwierdzone mechanizmy finansowania zakładają do 2020 r. pewne przesunięcia pieniędzy pomiędzy I a II filarem, co można uznać za pośrednie wyrównywanie różnic w płatnościach na rolnictwo w ramach UE.
Po południu w czwartek odbędzie się konferencja Phila Hogana w Berlinie. Prosimy zatem śledzić nasz internetowy serwis, jak i łamy „top agrar Polska”. pł
Fot. Łuczak