Najdłuższa i najliczniej odwiedzana wystawa Gruene Woche (Zielony Tydzień) w Berlinie otwiera swe podwoje w dniach 20 –29 stycznia dla profesjonalistów i publiczności. Targi odbywające się po raz 82. to przegląd światowego sektora żywnościowego. To jednocześnie wyjątkowa prezentacja rolnictwa i ogrodnictwa w wielu atrakcyjnych pokazach specjalnych. Krajem partnerskim w tym roku są Węgry.
W sumie na targach spotkać można produkty i usługi 1650 wystawców z 66 krajów zajmujące 118 tys. m2 Expo Center City u podnóża berlińskiej wieży radiowej. Targi ma odwiedzić około 400 tys. zwiedzających.
Wraz z targami odbędzie się 9. Światowe Forum dla Wyżywienia i Rolnictwa 2017 (GFFA). Tegoroczne jego hasło to: „Rolnictwo i woda – klucze do wykarmienia świata”. W dyskusji weźmie udział około 70 ministrów rolnictwa i wiceministrów, szefowie koncernów przemysłu spożywczego.
– Według obecnych szacunków, gospodarka spożywcza naszego zachodniego sąsiada może się pochwalić 2 proc. wzrostem sprzedaży do 172 mld euro za 2016 rok, ale również wzmożeniem obrotów eksportowych o 3,3 proc. w stosunku do roku poprzedniego – do 56,6 mld euro – chwalił się podczas otwarcia targów Christoph Minhoff, prezes Federalnego Związku Niemieckiego Przemysłu Spożywczego (BVE).
Żywioł dla smakoszy
Smakosze i kulinarni odkrywcy znajdą na targach się w swym żywiole. Jedzenie i napitki ze wszystkich zakątków świata można zdegustować, a także najeść się nimi – oczywiście odpłatnie – do woli. Dla gości przygotowano nowość – Międzynarodowy Salon „Divin”, gdzie na 800 m2 znajduje się ponad 60 producentów z najlepszymi nagradzanymi winami świata.
Podczas targów przewidziano także pokazy:
- bydła mlecznego i mięsnego;
- koni zimnokrwistych;
- ras starych zwierząt domowych: m.in. kozy z Turyngii, bydło ze Szwabii-Hall, osły Poitou, bydło Höhenvieh.
Są i ciekawostki: pojemniki do przechowywania żywności wykonane z drewna, biodiesel z rzepaku, butelki do szamponu z pszenicy, samochodowe części z Rycynusa, materiały izolacyjne z konopii, olej hydrauliczny ze słonecznika.
Jest też i hala poświęcona zwierzętom domowym. Można zobaczyć różne rasy psów, posłuchać, jak mruczą koty ras syberyjskiej leśnej, somalijskiej, cornish rex i pers. Co ciekawe, na terenie targów znalazł się kącik do uczczenia przypadającej w tym roku 500. rocznicy reformacji. Powiedzenie jej ojca – Marcina Lutra „Raj jest wszędzie” – patronuje wydarzeniom kulturalnym na targach, ale również ucieleśnione jest wystawą kwiatową w hali 2.2, która rzeczywiście wygląda jak biblijny raj.
Choć targi są kierowane do przeciętnego konsumenta i mają dość luźną oprawę, są zarazem doskonałą platformą prezentującą dokonania przemysłu rolno-spożywczego i rolników w zapewnieniu codziennego kawałka chleba przeciętnemu jego zjadaczowi. Znaczenie sektora agro dla gospodarki Niemiec doceniają tamtejsi politycy, którzy z wielką pompą uczestniczą otwarciom tych największych targów rolnych świata.
pł
Fot. Messe Berlin