Z biegiem lat Kverneland wprowadził kilka zmian, konstrukcja jest teraz lżejsza. Wyposażenie obejmuje ISOBUS i elektrycznie napędzane tarcze wysiewające. Dozowanie nawozu odbywa się jak przed laty – ale to nie jest wadą.
Zbiorniki nasienne mają największą wysokość załadunku. Pojedynkowanie nasion odbywa się także na dużej wysokości. Nasiona opadają w specjalnym kanale, który Kverneland dostosował do pracy z wyższymi prędkościami. Nasiona przemieszczają się po lekko zakrzywionym torze po to, aby zniwelować ich przemieszczanie po opadnięciu do bruzdy.
dk
Pełną wersję testu pięciu siewników przeczytacie Państwo w najnowszym numerze top agrar Polska 3/2017.
