Pług Agro-Masz był najlżejszy spośród testowanych maszyn, co sprawia, że do współpracy wystarczy mniejszy ciągnik o niezbyt wygórowanych parametrach TUZ-u. Oto nasza ocena polskiego pługa.
Na pierwszy rzut oka widać, że pług Agro-Masz nie jest masywną konstrukcją, choć rama główna ma wymiary 140 na 140 mm, a ścianka grubość 6 mm. Niewielka waga, wynosząca 1320 kg, to zasługa zastosowanego zabezpieczenia. Sprzęt ze Strzelec Małych jako jedyny w teście miał ścinane śruby chroniące korpusy. W czasie orki testowej nie zdarzyło się, abyśmy musieli wymienić zabezpieczenie, choć trzeba przyznać, że na polach testowych nie było zbyt wiele kamieni.
Korpusy na ramie rozstawione są co 1000 mm, co w połączeniu z prześwitem wynoszącym 750 mm sprawia, że pług w czasie orki wysokiego plonu gorczycy nie zapychał się. Podobnie było w czasie pracy na polu po kukurydzy.
Koło o rozmiarze 10 × 80–12 umiejscowione jest za ostatnim korpusem. Niestety, wystaje ono mocno poza obrys maszyny, co może sprawiać problem z orką w pobliżu słupów lub płotów. Na uwagę zasługuje to, że koło można przestawić w pozycję transportową i w czasie jazdy po drodze odciążyć podnośnik ciągnika. Agro-Masz jako jedyny w gronie testowanych maszyn miał takie wyposażenie. pt
Więcej informacji na temat wyników testu tego pługa znajdziesz w marcowym wydaniu "top agrar Polska" na str. 182. Zachęcamy do lektury!