StoryEditor

Drogowe utrapienie?

Najpierw bardzo kosztowna budowa, potem obowiązek ich utrzymania, odśnieżania i dalszych remontów. Tak niechciane, ale niezbędne w rozwoju. Gminy przy budowie dróg zwykle idą na skróty, tylko czy opłaci się im taka prowizorka?
28.05.2015., 12:05h

Dla większości gmin budowa dróg, a potem ich utrzymanie to jedynie kosztowny obowiązek. Rzadko widzą w tym szansę na rozwój. Jeśli już, to w dalszej perspektywie. Dlatego działają doraźnie i najczęściej poprawiają istniejące już szosy, a nie inwestują w nowe.

Globalne trendy

Drogi są krwiobiegiem gospodarki, również na wsi. Gwałtownie wzrosła liczba oraz gabaryty pojazdów, także rolniczych, przemierzających nasze lokalne trakty. Asfaltowy, stabilny i możliwie szeroki dywanik powinien być już standardem łączącym poszczególne sołectwa z centrum gminy. To nie tylko możliwość dogodnego dojazdu gimbusa po szkolną dziatwę, karetki do chorego, rodzinnego wyjazdu wypucowanym autem do kościoła, czy dojazdu mieszkańców do pracy.

To także dogodny i swobodny wywóz, np. zboża z gospodarstwa czy żywca, przywóz paszy, materiałów budowlanych itp. Ze względu na błyskawiczną koncentrację produkcji rolnej, współczesny tabor już dawno wyparł małogabarytowe pojazdy dostawcze. Również ciągniki i maszyny rolnicze są znacznie większe, szersze i cięższe. Osiągną zapewne jeszcze większe rozmiary. Właśnie w związku z tym trendem lokalne szlaki komunikacyjne powinny być budowane na tzw. zapas, a więc z solidnym podłożem (tonaż pojazdów), z szerszym dywanikiem (ich wielkość) oraz pasem drogowym, czyli drożnymi rowami, które umożliwią swobodny odpływ wód opadowych, tak skutecznie niszczących jezdnie.

Jak wiemy, od końca ubiegłego wieku zaczęliśmy przestrzegać (a przynajmniej mamy taki obowiązek) prawa prywatnej własności, lokalne drogi również zyskały właściciela – zazwyczaj są nimi gminy, a ich władze wybieramy w demokratycznych wyborach. W największym skrócie oznacza to, że my, jako mieszkańcy, pośrednio mamy największy wpływ na stan naszej drogowej, gminnej infrastruktury.  as

Jak wygląda to w praktyce? Dowiesz w najnowszym , czerwcowym wydaniu "top agrar Polska" od str. 46.

Nie masz jeszcze prenumeraty? Możesz ją zamówić korzystając z Formularza zamawiania prenumeraty.

Andrzej Sawa
Autor Artykułu:Andrzej Sawa
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
04. listopad 2024 23:30