Pytanie: Kupiłem samochód od osoby, która legitymowała się cudzym dowodem osobistym. W umowie osoba ta sfałszowała też podpis właściciela widniejący w dowodzie rejestracyjnym. Przy sprzedaży otrzymałem wszystkie dokumenty i 2 kluczyki. Niedawno auto mi skradziono, a ubezpieczyciel odmówił wypłaty z auto-casco, gdyż stwierdził, że nie stałem się właścicielem samochodu z powodu sfałszowanej umowy. Czy ubezpieczyciel ma rację?
Co do zasady, nie można
nabyć skutecznie własności rzeczy od osoby nieuprawnionej, tj. niebędącej
właścicielem, bowiem nikt nie może przenieść na kogoś innego więcej praw, aniżeli sam ma. W praktyce oznacza to, że
osoba niebędąca właścicielem nie może przenieść na kogoś innego własności rzeczy, która do niej nie należy. Oczywiście, nie dotyczy to takich czynności, w których jedna ze stron jest zastępowana przez osobę trzecią na podstawie pełnomocnictwa. Wtedy to osoba niebędąca właścicielem działa nie we własnym imieniu, a w imieniu osoby trzeciej.
Obowiązujące przepisy pozwalają jednak na nabycie własności rzeczy nawet w takiej sytuacji, gdy rozporządza nią osoba nieuprawniona. Zgodnie z treścią art. 169 Kodeksu cywilnego, jeżeli osoba nieuprawniona do rozporządzania rzeczą ruchomą zbywa rzecz i wydaje ją nabywcy, nabywca uzyskuje własność z chwilą objęcia rzeczy w posiadanie, chyba że działa w złej wierze. Jednakże, jeżeli mamy do czynienia z
rzeczą zgubioną,
skradzioną lub w inny sposób utraconą przez właściciela, która zostaje zbyta
przed upływem lat trzech od chwili jej zgubienia, skradzenia lub utraty,...