Odpowiedź: Umowa kontraktacji, jak każda umowa, winna być wykonana przez każdą ze stron. W przypadku, gdy umowa nie może zostać wykonana z przyczyn nieleżących po żadnej ze stron, np. właśnie w przypadku niesprzyjających warunków atmosferycznych, prawo przewiduje sposoby rozwiązania takiego problemu.
Na wstępie należy jednak podkreślić, że niezwykle ważne jest, by o problemach z realizacją umowy informować kontrahenta niezwłocznie po ustaleniu, iż taki problem może powstać. Innymi słowy, jak tylko wystąpią pierwsze symptomy wskazujące, że plon i jego jakość nie będą odpowiadały treści umowy, należy niezwłocznie poinformować o tym kontraktującego.
Przepis art. 622 kodeksu cywilnego stanowi, że jeżeli wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności – producent nie może dostarczyć przedmiotu kontraktacji, obowiązany jest on tylko do zwrotu pobranych zaliczek i kredytów bankowych. W umowie strony mogą zastrzec warunki zwrotu zaliczek i kredytu korzystniejsze dla producenta. Jeżeli natomiast umowa kontraktacji nakłada na producenta obowiązek zgłoszenia w określonym terminie niemożności dostarczenia przedmiotu kontraktacji wskutek okoliczności, za które producent odpowiedzialności nie ponosi, zgodnie z treścią art. 623 kodeksu cywilnego, niedopełnienie tego obowiązku z winy producenta wyłącza możność powoływania się na te okoliczności. Nie dotyczy to jednak przypadku, gdy kontraktujący o powyższych okolicznościach wiedział, albo gdy były one powszechnie znane.
Reasumując, w przypadku zaistnienia takich okoliczności, powodujących, że wyprodukowanie towarów zgodnych z umową może okazać się niemożliwe, należy powiadomić pisemnie o tym kontraktującego. W razie zgłoszenia takiego żądania producent rolny będzie zobowiązany jedynie zwrócić otrzymane od kontraktującego zaliczki i kredyty bankowe.