Odpowiedź: Z chwilą śmierci spadkodawcy, jego spadkobiercy wstępują w ogół praw i obowiązków, jakie na spadkobiercy ciążyły. Do chwili przyjęcia spadku spadkobiercy odpowiadają jedynie majątkiem pozostawionym przez zmarłego. Po jego przyjęciu odpowiadają całym swoim majątkiem osobistym.
Spadkobiercy są zobowiązani do spłaty długów zmarłego na tych samych zasadach, na jakich on był zobowiązany. Nie ma przy tym znaczenia, czy spadkobiercy wiedzieli o długach czy też nie. Przed dokonaniem działu spadku spadkobiercy odpowiedzialni są za długi spadkodawcy solidarnie. Oznacza to, że wierzyciel, w tym przypadku bank, może domagać się zwrotu całości lub części kredytu od jednego, kilku bądź wszystkich spadkobierców. Dopiero spłata całości zobowiązania zwalnia wszystkich dłużników z odpowiedzialności.
Niezależnie od tego, ile spłacili poszczególni spadkobiercy, bank teoretycznie może od każdego z nich zażądać brakującej części. Oczywiście, ten ze spadkobierców, który spłacił więcej zobowiązań, niż wynosi jego udział w spadku ma prawo dochodzić od pozostałych zwrotu nadpłaconej różnicy. Inaczej sytuacja przedstawia się po dokonaniu działu spadku. Od tego momentu spadkobiercy ponoszą odpowiedzialność za długi spadkowe do wielkości nabytego udziału.
