
Teoretycznie jednak możliwe jest, że w chwili sporządzenia testamentu nie miał pełnej zdolności do zrozumienia znaczenia podejmowanej czynności, np. z powodu choroby, jednak to mogłaby wykazać Czytelniczka wyłącznie przed sądem, kwestionując ważność testamentu.
Przyjmując jednak, że testament jest ważny, osoba w nim wskazana stała się jedynym spadkobiercą, zatem nabyła ogół praw i obowiązków spadkodawcy. Nie oznacza to jednak, że Czytelniczka nie ma żadnych praw do spadku po ojcu. Zgodnie z treścią przepisu art. 991 § 1 Kodeksu cywilnego, zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy...