StoryEditor

Sąsiadce wadzi zapach gospodarstwa

Pytanie: Prowadzimy gospodarstwo rolne od kilkudziesięciu lat w tym samym miejscu.
25.03.2015., 06:03h

Od jakiegoś czasu sąsiadka, która sama zaprzestała prowadzenia gospodarstwa, domaga się jego zlikwidowania. Argumentuje to tym, że przeszkadza jej zapach i hałas z naszego gospodarstwa. Czy możliwe jest, że odpowiednie władze nakażą zlikwidowanie naszego gospodarstwa?

Odpowiedź: Generalna zasada ustanowiona przepisami art. 144 kodeksu cywilnego stanowi, że właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które zakłócałyby korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.

Z zasady tej wynika, że właściciel nieruchomości nie powinien utrudniać innym korzystania z ich własności. Utrudnianie to może przybrać różne formy: hałasu, zanieczyszczeń powietrza itp. Nie każde jednak zakłócanie korzystania z innych nieruchomości będzie naruszeniem przepisu art. 144 kodeksu.

Ustawodawca przewidział, że prawo własności jest ograniczone przez „przeciętną miarę” oraz stosunki miejscowe. O ile owa przeciętna miara jest pojęciem niedookreślonym i często trudno jest określić, kiedy następuje jej przekroczenie, o tyle stosunki miejscowe nietrudno jest zdefiniować.

W omawianym przypadku, o ile gospodarstwo leży na obszarach wiejskich i nie powoduje uciążliwości większych niż inne przeciętne gospodarstwa, trudno mówić o zasadności żądań sąsiadki. Jeżeli do tego gospodarstwo nie narusza przepisów w zakresie ochrony środowiska, weterynaryjnych oraz sanitarnych nie ma podstaw do jego likwidacji. Istnienie gospodarstwa na terenach wiejskich jest tak naturalnym zjawiskiem, że tylko wyjątkowo nadzwyczajne okoliczności mogłyby uzasadniać jego likwidację.

Andrzej Sawa
Autor Artykułu:Andrzej Sawa
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
01. listopad 2024 07:08