StoryEditor

System uproszczonej uprawy - jaki ma wpływ na ochronę roślin?

Systemy uproszczonej uprawy roli to niewątpliwa oszczędność paliwa i... materii organicznej w glebie. Jednakże niosą one dodatkowe zagrożenia fitosanitarne. Co nam daje pług i gruber? Jakie są wady uproszczeń w uprawie?
14.03.2023., 12:03h

Powszechnie uważa się, że systemy uproszczonej uprawy roli niosą większe ryzyko pojawienia się chorób, szkodników i chwastów. Tak jest zazwyczaj, choć w szczegółach mogą być takie organizmy szkodliwe, które w uproszczeniach występują rzadziej – powiedział podczas seminariów uprawowych prof. Hansgeorg Schönberger z N.U. Agrar. Mimo to uproszczenia uprawowe i rezygnacja z orki stwarzają specyficzne warunki do prowadzonej ochrony.

Co nam daje pług w uprawie?

– Uprawa z wykorzystaniem pługa, która powoduje głębokie spulchnienie i odwrócenie gleby, ma niewątpliwie działanie fitosanitarne. Następuje ono w wyniku zakopania resztek pożniwnych. Wówczas przyczyniamy się do zmniejszenia presji patogenów względnych, a także larw omacnicy prosowianki i nasion chwastów – wyliczał profesor. Dodał, że aby ten cel był osiągnięty, orka musi być wykonana czysto, pole musi być pozbawione po przejeździe resztek, a skiby nie mogą być odłożone pionowo. Jeśli tego nie uda się zrobić, to wymienione cele nie zostaną osiągnięte.

–​ Drugim celem orki jest podcinanie korzeni i rozłogów chwastów głęboko korzeniących się, jak np. perz, szcza...

Pozostało 92% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Tomasz Czubiński
Autor Artykułu:Tomasz Czubiński

redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie ochrony, uprawy i nawożenia roślin

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. listopad 2024 00:57