Jeśli ziarno zostało zebrane ze zdrowej plantacji, nieuszkodzonej przez np. omacnic prosowiankę i nie było objawów fuzariozy kolb, a następnie zostało ono wysuszone do poziomu poniżej 13%, to nie ma większego ryzyka pojawienia się infekcji. Jeśli jednak pozostało ono w magazynie wilgotne, to mogą na nim rozwinąć się grzyby chorobotwórcze, które są źródłem rakotwórczych mikotoksyn. Co ważne, do zawilgocenia ziarna może dojść w magazynie, nawet jeśli było ono składowane suche. Jest to efekt złej wentylacji magazynu czy silosu, a przede wszystkim żerowania szkodników.
Zobacz także: Szkodniki magazynowe – jak sobie z nimi poradzić?
Infekcja grzybami Fusarium sp. może doprowadzić do wytworzenia mikotoksyn, zwłaszcza jeśli w okresie wegetacji były duże różnice temperatur powietrza. Jednak uszkodzone przez szkodniki i zawilgocone ziarno może być porażane w magazynie przez inne grzyby, np. Aspergillus sp., które także wytwarzają groźne mikotoksyny. Zatem ziarno powinno być regularnie kontrolowane i przewietrzane suchym powietrzem, a pojawiające się szkodniki muszą być zwalczane.
Fot: Shutterstock.
StoryEditor
Magazynowanie ziarna – Kiedy pojawia się ryzyko wystąpienia mikotoksyn i jak temu przeciwdziałać?
W zeszłym roku udało się zebrać ziarno kukurydzy z potencjalnie zdrowej plantacji, a szczególnie nieporażonej fuzariozami. Teraz trudno było je sprzedać. Czy w magazynie może ono wtórnie ulegać infekcji przez te grzyby? W jakich warunkach rośnie ryzyko pojawienia się mikotoksyn i jak temu przeciwdziałać?