W tym roku w Hiszpanii zebrano 1,3 mln ton tego warzywa, a poziom przyszłorocznych zbiorów szacuje się na 30 proc. wyższe. To oznacza, że Hiszpanie mogą zebrać prawie 1,7 mln ton cebuli. To może spowodować znaczną obniżkę cen skupu, które już w tym roku są w tym kraju bardzo niskie. Pod koniec listopada br. za kilogram cebuli w Hiszpanii płacono średnio 3 euro centy (12 gr), dlatego też wielu rolników pozostawiło zbiory na polu decydując się na unijne rekompensaty.
Tymczasem w Holandii w sezonie 2013/2014 zebrano ok. 1,2 mln ton cebuli, a szacunki na obecny sezon są o 9 proc. (100 tys. ton ) wyższe. Jednak Holendrzy 1/3 zebranych i zmagazynowanych zbiorów wyeksportowali już poza granice swojego kraju, głównie do Senegalu i Wielkiej Brytanii. Holenderska cebula trafia także na polski rynek, ponieważ dla branży przetwórczej jest bardzo atrakcyjna cenowo.
To bardzo negatywnie wpływa na nasz rynek, na którym obecnie panuje duża podaż krajowego towaru. Zdecydowana większość krajowych zbiorów nie została zabezpieczona na długi okres przechowywania i dlatego rolnicy muszą się ich jak najszybciej pozbyć. Wygrani mogą okazać się ci producenci, którzy mają towar dobrej jakości i przetrzymają go w przechowalniach do stycznia i lutego. Wszystkie prognozy mówią bowiem o spodziewanych w Nowym Roku podwyżkach cen cebuli. Istotnym czynnikiem jest także pogoda. Mroźne i śnieżne zimy eliminują z rynku tych producentów, którzy nie mają towaru w magazynach lecz na pryzmach pod włókniną. Wówczas ceny cebuli zazwyczaj pną się w górę.
Według szacunków GUS w Polsce w sezonie 2013/2014 zebrano 587 tys. ton cebuli, a ich spodziewany wzrost w bieżącym sezonie ma wynieść 6,5 proc. W sezonie 2014/2015 zbiory cebuli w Holandii, Hiszpanii i Polsce mają wzrosnąć o 15 proc., czyli 450 tys. ton. bcz
