Handel warzywami wygląda słabo. Najgorzej jest z ziemniakiem, którego jest bardzo dużo, niektóre odmiany słabo się przechowują często są słabej jakości, a ceny niskie.
Plantatorzy uprawiający ziemniaki na dużych areałach dostarczają towar producentom frytek i chipsów. Mimo kontraktów sytuacja nie jest dobra.
Jedynie cebula schodzi na bieżąco, ale jej cena też nie zachwyca.
- Okres zbioru ziemniaków był bardzo ciężki. Deszcze, które wystąpiły jesienią obniżyły jakość ziemniaków - spadła zawartość skrobi. Na niektórych odmianach ziemniaków chipsowych była ona poniżej kryterium skupowego - mówi Wojciech Pater, rolnik ze Ścinawy Małej.
O sytuacji na rynku warzyw mówią nam:
Bernard Marks - rolnik z Ligoty Krapkowickiej
Wojciech Pater - rolnik ze Ścinawy Małej
Wiktor Zagała - sprzedawca z Giełdy Owocowo-Warzywnej w Opolu
Tekst i zdjęcia: dr Mariusz Drożdż