Wystarczy zaznaczyć swoje łąki i pola obsiane trawą, by korzystać z zebranych przez satelity danych na temat kondycji uprawy w sezonie, tj. od marca do listopada.
Zobacz także: Ile azotu podajemy z gnojowicą na łąkę?
Aplikacja zawiera charakterystyczne dla użytków zielonych analizy, jak:
- stres wodny – informacja o stanie wilgotności,
- pokrycie roślinnością – daje informację o pokryciu pola roślinami i umożliwia wskazanie słabszych obszarów,
- przewidywana biomasa – daje informację o ilości biomasy mokrej (trwają prace nad obliczeniem ilości suchej masy).
W GrasSat można dodać informację o:
- terminie nawożenia i ilości zużytego składnika, co przyda się do analiz jakości i produktywności,
- terminie i wynikach badań glebowych wykonanych na polu,
- terminie koszenia i plonie,
- terminie wypasu.
Co ciekawe, aplikacja zbiera też informacje o pokrywie śnieżnej zalegającej na polu, czy możliwości wymarzania uprawy. Projekt współfinansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju jest jeszcze w fazie testów i tworzy go konsorcjum jednostek naukowych z Polski (Instytut Geodezji i Kartografii, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu) oraz Norwegii (Norwegian Institute of Bioeconomy Research, Norwegian Research Centre) i polskiej firmy GeoMatic.
Ten artykuł pochodzi z wydania top agrar Polska 3/2024
czytaj więcej