Jeszcze kilkanaście lat temu utrzymywaliśmy 30 szt. bydła mlecznego, ale przy naszej produkcji przestało się po prostu mleko opłacać. Dzisiaj trzeba pilnować kosztów, a bydło mleczne wymagało także zbyt dużego nakładu pracy, a nie było chętnych w okolicy do niej.
Zobacz także: Zakaz importu do UE śruty sojowej. EUDR zagraża produkcji zwierzęcej!
Bydło opasowe jest mniej absorbujące, wprawdzie zysk także jest mniejszy, ale więcej pracy możemy sami wykonać w gospodarstwie – mówi Piotr Grabowski, utrzymujący ok. 50 szt. bydła opasowego. Bazą są hf, choć eksperymentowali z różnymi krzyżówkami bydła mięsnego, aby finalnie pozostać przy limousine.