StoryEditor

Rolnicy skrzyknęli się w Internecie. Biorą sprawy w swoje ręce. Będzie protest!

Koniec czekania. Rolnicy mają już dość niskich cen i nierentownej produkcji. Sami skrzyknęli się w Internecie. Teraz organizują protest i biorą sprawy w swoje ręce. Na pierwszym spotkaniu pojawiło się ponad 100 osób.  
26.02.2018., 14:02h

Rolnicy sygnalizują spadek opłacalności wielu gałęzi produkcji rolniczej. Przyczynia się do tego import tańszych płodów rolnych z zagranicy. Producenci, szczególnie ci uprawiający warzywa, są rozwścieczeni. Trudno się dziwić, skoro ceny, które otrzymują od pośredników są kilkukrotnie niższe od tych obowiązujących w sklepach. 

Rolnicy mają już dość takiego obrotu wydarzeń. Biorą sprawy w swoje ręce, a właściwie już wzięli. Najpierw skrzyknęli się w Internecie – narodziła się inicjatywa „bierzemy sprawy w swoje ręce”. Na jej czele stanęli Michał Kołodziejczak i Krzysztof Gawłowski. Pierwsze spotkanie producenci zaangażowani w przedsięwzięcie mają już za sobą. Odbyło się ono w sobotę 24 lutego w budynku OSP w Orzeżynie (gm. Błaszki, woj. łódzkie – przyp. red.). Rolnicy dyskutowali m.in. o możliwości podjęcia strajku. Nazajutrz odbyło się kolejne, mniejsze zebranie, na którym podsumowano ustalenia z dnia poprzedniego.

Michał Kołodziejczak, koordynator protestu tak relacjonuje przebieg spotkań, które odbyły się pod koniec ubiegłego tygodnia, (pisownia oryginalna):  

"Wczorajsze spotkanie, choć bardzo trudne w organizacji i prowadzeniu jednak bardzo owocne. Frekwencja pokazuje, że jest w nas siła. Do inicjatywy zaangażowani już są rolnicy z kilku gmin, przyszło ponad 100 osób. Różnorodność tematów i poruszonych problemów pokazuje, że jest bardzo dużo zaniedbań w dziedzinie rolnictwa a ustawodawcy nie robią nic by cokolwiek zmienić. Spotkanie momentami przebiegało w dość burzliwej atmosferze. Ilość osób przybyłych przewyższyła oczekiwania organizatorów, a ilość tematów nie pozwoliła na spokojną dyskusję. Spotkanie trwało 2,5 godziny, a po oficjalnym zakończeniu mało komu chciało się iść do domu. Dużo cennych głosów udowadnia mądrość polskich rolników. Dziś (25.02.2018) spotkanie w mniejszym gronie. Dziesięć osób spotkało się o 18.00 by spisać i usystematyzować wczorajsze informacje. Następnie, już w przyszłą sobotę 3 marca widzimy się o 18.00. Już teraz serdecznie zapraszam wszystkich, którzy dostrzegają, ze problemy rolników są bardzo istotne. Widać, że rolnicy zaczynają czuć jedność i na bok odkładają sąsiedzkie waśnie. Jeśli my rolnicy się tym nie zajmiemy, nikt inny tego nie zrobi."

Kolejne spotkanie osób zaangażowanych i chcących dołączyć do inicjatywy "bierzemy sprawy w swoje ręce" odbędzie się w sobotę, 3 marca o godz. 18.00 na sali OSP w Orzeżynie. Jak dojechać na zebranie pokazujemy na załączonej poniżej mapie.



na podst. igrit.pl

Michał Kaliszan
Autor Artykułu:Michał Kaliszanonline marketing manager/redaktor w zespole top agrar Polska Online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. listopad 2024 01:27