Bez uprawnień i na podwójnym gazie
Do zdarzenia doszło w czwartek późnym wieczorem. Policja w Hrubieszowie (woj. lubelskie) otrzymała zgłoszenie, że w ścianę jednego z hrubieszowskich marketów wjechał ciągnik rolniczy. Funkcjonariusze, po przybyciu na miejsce zdarzenia, zbadali kierowcę alkomatem. Okazało się, że ma on 0,6 promila alkoholu w organizmie. Ale to nie był koniec niespodzianek.
- Kiedy policjanci sprawdzili mężczyznę, okazało się, że nie posiada on uprawień do kierowania pojazdami. Ma także sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do 2021 roku – powiedziała w rozmowie z naszą redakcją Edyta Krystkowiak, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
Policja ustala przyczyny
Sam kierowca wyjaśnił policjantom, że wjechał w ścianę, ponieważ zgasł mu silnik w ciągniku, w związku z czym nie potrafił zapanować nad pojazdem. Policja sprawdza też inną przyczynę.
- Świadkowie zdarzenia poinformowali funkcjonariuszy, że kierowca tuż przed wypadkiem mógł mieć atak padaczki. Tę wersję obecnie weryfikujemy - mówi nam Krystkowiak. Ale dodaje, że bez wątpienia w dużej mierze to spożycie alkoholu przyczyniło się do kolizji.
Mężczyzna za swój wybryk odpowie teraz przed sądem. Policja ustaliła, że spowodował uszkodzenie ściany budynku, nie stworzył natomiast zagrożenia dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Na szczęście sklep był już zamknięty, więc nikt nie ucierpiał.
jr, fot. KPP Hrubieszów