Do pożaru doszło w piątek rano w miejscowości Łopiennik Dolny Kolonia w powiecie krasnostawskim. Pożar wybuchł w budynku gospodarczym. Dzięki działaniom dwóch braci, którzy przypadkowo dostrzegli dym przejeżdżając nieopodal, udało się uratować część wyposażenia – informuje portal lublin112.pl.
Przed przyjazdem służb ratunkowych, do działań ruszyli dwaj bracia, którzy dostrzegli dym przejeżdżając drogą krajową nr 17 Lublin – Zamość. Obaj to strażacy, jeden z nich w jednostce OSP Surhów w gminie Kraśniczyn, drugi w OSP Plisków w gminie Leśniowice. Bez chwili zastanowienia, ruszyli ratować dobytek właściciela posesji. Za pomocą samochodu i linki holowniczej udało im się odciągnąć na bezpieczną odległość ciągnik rolniczy. Udało im się też uratować z pożaru część wyposażenia.
Budynek gospodarczy niemal doszczętnie spłonął. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.
oprac. mw na podst. www.lublin112.plFot. www.lublin112.pl