W niedzielne popołudnie lubelscy policjanci otrzymali informację o pożarze budynków gospodarczych na jednej z posesji w gminie Miączyn. W płonącym pomieszczeniu znajdowały się maszyny rolnicze – kombajn zbożowy oraz ciągnik. Akcję gaśniczą prowadzały zastępy ochotniczych straży pożarnych z okolicznych miejscowości oraz jednostka PSP z Zamościa.
W wyniku pożaru spłonął kombajn rolniczy, nadpalony został również ciągnik rolniczy. Ogień uszkodził także dach garażu oraz znajdującą się w nim instalację elektryczną. Na szczęście w płonącym budynku nie było żadnych osób i nikt nie doznał obrażeń.
Po przeprowadzeniu czynności sprawdzających okazało się, że pożar w gospodarstwie wzniecił 72-letni mężczyzna, który zrobił to pod nieobecność 51-letniego syna. Mężczyzna wkrótce został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Jak ustalili policjanci, sprawca podpalił maszyny rolnicze syna z powodu swoich złych relacji z wnuczkiem.
51-letni pokrzywdzony wstępnie wycenił straty w gospodarstwie na 80 tys. zł.
oprac. bcz
Źródło: policja.gov.pl
Fot. Policja
StoryEditor
Był zły na rodzinę, więc… podpalił kombajn!
Konflikty mniejsze lub większe zdarzają się w każdej rodzinie, ale to co zrobił 72-latek z gminy Miączyn na Lubelszczyźnie z powodu złych relacji z wnukiem wprawia w osłupienie...