Wciągnięta ręka
W ostatnich dniach doszło do dużej liczby wypadków na polach i w gospodarstwach. W miejscowości Różyniec na Dolnym Śląsku mężczyźnie wykonującemu prace na polu prasa do siana wciągnęła rękę.
- Strażacy przy pomocy specjalistycznych narzędzi hydraulicznych uwolnili rękę poszkodowanego, udzielili mu kwalifikowanej pierwszej pomocy i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego - informuje PSP w Bolesławcu.
fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Bolesławcu
Zmiażdżone dłonie
Z kolei w okolicach Mnina (woj. świętokrzyskie) prasa do balowania siana zmiażdżyła 37-letniemu rolnikowi obie dłonie i okolice przedramion.
- Rolnik próbował poprawić siatkę w maszynie belującej siano. Niestety zrobił to na tyle nieostrożnie, że prasa wciągnęła i zmiażdżyła obie ręce 37-latkowi - wyjaśnia st. kpt. Mariusz Czapelski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich.
Śmiertelne porażenie prądem
Tragedia rozegrała się także w jednym gospodarstw w Nochowie koło Śremu, gdzie prąd poraził rolnika. Mimo długiej reanimacji nie udało się uratować 40-latka.
Śmierć po walce z krową
Również na Podkarpaciu, w Chyrowej, zginął rolnik. W minioną niedzielę sąsiad znalazł ciało 63-letniego gospodarza. Wszystko wskazuje na to, że poturbowała go krowa.
- Biegły lekarz stwierdził na ciele zmarłego 63-latka liczne powierzchowne obrażenia i rany, jednak nie doszło do wykrwawienia. Bezpośrednią przyczyną zgonu było uszkodzenie rdzenia kręgowego szyjnego poprzez złamanie w górnym odcinku. Obrażenia mężczyzny (otwarte rany m.in. na klatce piersiowej) mogą świadczyć o walce z krową, która mogła go zranić rogiem - mówi portalowi krosno112.pl Iwona Czerwonka-Rogoś, Prokurator Rejonowy w Krośnie.
Czasem wystarczy pomysleć
Policja i straż pozna przypominają rolnikom o tym, jak uniknąć zagrożeń:
• Nie zezwalajmy dzieciom na wykonywanie niebezpiecznych prac polowych.
• Nie pozostawiajmy małych dzieci bez opieki dorosłych.
• Nie pozostawiajmy niebezpiecznych narzędzi w miejscach, gdzie mogą stanowić zagrożenie dla dziecka.
• W obejściu powinno być wydzielone miejsce, w którym dzieci mogłyby bawić się. Miejsce to winno być odgrodzone wysoką siatką od części roboczej podwórka, po którym chodzą zwierzęta i poruszają się maszyny rolnicze.
• Nie wolno dziecku przebywać w odległości mniejszej niż 50 m od pracującej maszyny rolniczej.
• Nie prośmy dzieci o pomoc przy pracach ze szkodliwymi substancjami chemicznymi takimi jak pestycydy, nawozy, paliwa, rozpuszczalniki, smary, smoły.
• Każdorazowe uruchomienie kombajnu czy ciągnika poprzedź sygnałem dźwiękowym, a wcześniej upewnij się czy w sąsiedztwie pracującej maszyny nie przebywają osoby nieuprawnione, np. bawiące się dzieci!
• Nie każdy, zwłaszcza osoby starsze i dzieci, powinien pracować na wysokości, np. na przyczepie przy załadunku, przy układaniu słomy na stogach i na poddaszach!
• Nie przewoź nikogo na załadowanych wozach i przyczepach!
• W stanie nietrzeźwym nie podejmuj żadnej pracy; nie pozwalaj, by inni to czynili!
• Nie pozwalajmy dziecku na obsługę ciągników i maszyn rolniczych!
oprac. ksz, fot. główne KPPSP Końskie