Dwie ciężarówki załadowane świniami uległy wypadkowi. Padło co najmniej 700 zwierząt

Jak informuje komenda policji w Dolnej Frankonii, we wtorek 12 lipca ciężarówka załadowana około 900 świniami zmierzająca autostradą A3 w kierunku Norymbergii zjechała z trasy i przewrócił się na bok na odcinku drogi będącym aktualnie w budowie. Transporter dosłownie przebił się przez betonową barierkę ochronną. 34-letni kierowca ciężarówki stracił panowanie nad kierownicą, ponieważ prawdopodobnie doznał nagłego ataku choroby. Zarówno on, jak i jego 42-letni pasażer trafili do szpitala.

W zdarzeniu w sumie życie straciło ok. 700 świń, z czego 550 nie przeżyło kraksy a pozostałych 150 sztuk było na tyle ranne, że musiało zostać ubite przez przybyłych na miejsce lekarzy weterynarii. Strażacy w trakcie akcji ze względu na panujące upały ocalałą trzodę schładzali wodą, a następnie załadowali ją na samochód zastępczy, którym została wywieziona.

Również w Szlezwiku-Holsztynie doszło do wypadku ciężarówki przewożącej świnie. Dokładnie dzień później, 13 lipca w środę ok. 5.30 rano, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, transport wjechał do rowu przy autostradzie A7 w kierunku Hamburga. Kierowca i jego pasażerka doznali obrażeń ciała i zostali zabrani przez karetkę do szpitala.

Jak informuje policja, ciężarówka przewoził ok. 600 świń. - Kiedy pierwszy patrol radiowy dotarł na miejsce, ciężarówka leżała na boku w rowie, a część świń leżała na skraju trawy - niektóre z nich były poważnie ranne - relacjonują funkcjonariusze.