W Myszkowicach w gminie Platerów na Mazowszu doszło do wypadku. Koło 7.00 rano do Komendy PSP w Łosicach wpłynęło zgłoszenie o byczku, który wpadł do szamba w jednym z okolicznych gospodarstw. Zwierzak nie miał możliwości samodzielnie opuścić zbiornik, bo był zbyt głęboki. Na miejsce przyjechał zastęp strażaków z Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej w Łosicach oraz dwa zastępy OSP.
Gospodarz wypompował szambo, żeby łatwiej było prowadzić działania ratownicze, a ponadto żeby byczek nie utonął.
- Przy pomocy pił tnących wykonano otwór w betonowym zbiorniku umożliwiający dostęp do byczka i możliwości podjęcia próby ewakuacji. Dotarcie do poszkodowanego było utrudnione ze względu na ciasny i ciemny zbiornik na nieczystości, w którym się znajdowało. Dzięki kreatywności ratowników i dostępnej na miejscu ładowarce teleskopowej stworzono swego rodzaju uprząż skonstruowaną z węży pożarniczych i ewakuowano zwierzę na powierzchnię. Byk został przekazany lekarzowi weterynarii, który przybył na miejsce zdarzenia – relacjonują strażacy z PSP w Łosicach.
Więcej zdjęć z nietypowej interwencji można znaleźć na Facebooku PSP w Łosicach.
Oprac. dkol na podst. FB PSP w Łosicach
Fot. Facebook PSP w Łosicach