W poniedziałek o godz. 13.00 dyżurny janowskiej komendy otrzymał zgłoszenie ze szpitala o przewiezionym rannym "pasażerze" wozu rolniczego. W szpitalu policjanci ustalili, że do wypadku doszło w miejscowości Andrzejów, gm. Godziszów, gdzie 34-latek oraz jego brat wracali ciągnikiem z lasu z przyczepionym wozem, na który wcześniej załadowali drzewo.
Mężczyzna siedział na wozie, kierowcą był jego brat. Kiedy ciągnik ruszył, mężczyzna spadł z wozu i uderzył o drzewo, a następnie spadł na ziemię. 34-latek z obrażeniami ciała został trafił do szpitala. Kierujący ciągnikiem był trzeźwy. Teraz policjanci ustalają okoliczności całego zdarzenia.
Oprac. ag, na podst. info i fot. Policja Lubelska
Czytaj także:
Dwóch pijanych kierowców prowadziło jeden ciągnik
30 balotów poszło z dymem!
StoryEditor
Jechał „na pace” i spadł z wozu
Do nietypowego wypadku doszło w miniony poniedziałek w miejscowości Andrzejów, w gminie Godziszów (województwo lubelskie). Jak poinformowała tamtejsza policja, 34-letni mężczyzna spadł z wozu i z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.