W minioną niedzielę do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce zgłosił się rolnik, który padł ofiarą oszustwa w sieci.
59-latek poinformował, że 19 lutego br. na jednym z ostrołęckich portali internetowych znalazł ogłoszenie dotyczące kupna dwóch sztuk bydła, które go zainteresowało.
Długo nie czekając skontaktował się on z potencjalnym nabywcą i nawet dobili targu - za sprzedaż zwierząt miał otrzymać 4530 złotych.
Pech tak chciał, że mężczyzna trafił na oszusta. Krowy zmieniły właściciela, ale pieniądze już nie. Mimo przekazania zwierząt kupujący do chwili obecnej nie zapłacił rolnikowi umówionej sumy za bydło.
- Bądźmy ostrożni podczas tego rodzaju transakcji, podczas których nie dostajemy ,,do ręki” zapłaty za dany towar. W takich przypadkach starajmy się zapamiętać jak najwięcej szczegółów, takich jak wygląd potencjalnych kupców, czy też zapisanie numerów rejestracyjnych pojazdu jakimi się oni poruszali - apelują policjanci.
Ostrołęccy policjanci prowadzą dalsze śledztwo w tej sprawie. Miejmy nadzieję, że uda im się jak najszybciej ująć oszusta.
Źródło: www.mazowiecka.policja.gov.pl
StoryEditor
Kolejne oszustwo w sieci - rolnik stracił 4,5 tys. zł przy sprzedaży bydła
Jak widać w sieci nie brakuje oszustów, którzy wykorzystując nieuwagę kupującego próbują wyłudzić pieniądze. Tym razem rolnik z powiatu ostrołęckiego został oszukany na 4,5 tys. złotych podczas sprzedaży dwóch sztuk bydła.