We wtorek około południa, do oficera dyżurnego kłobuckiej komendy wpłynęło zgłoszenie o wypadku przy pracach polowych we wsi Starokrzepice (woj. śląskie). Niestety to co zastali policjanci na miejscu zdarzenia mrozi krew w żyłach…
- 43-letni mieszkaniec gminy Krzepice, podczas wykonywania prac na polu zauważył, że w prasie rolującej zerwał się sznurek. Mężczyzna postanowił sam usunąć usterkę i założyć sznurek. Jednak wcześniej nie wyłączył maszyny i prasa cały czas się obracała - wynika ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy.
Wielokrotnie mówi się, aby zachować wyobraźnię oraz zdrowy rozsądek podczas wykonywania prac polowych. Tego niestety zabrakło w tym przypadku. W trakcie montażu sznurka, maszyna wciągnęła prawą rękę mężczyzny. Co gorsza, wyrwała mu ją na wysokości ramienia. W chwili zdarzenia w pobliżu nie było nikogo, kto mógłby udzielić rannemu rolnikowi pomocy. Sam więc wyłączył maszynę, wyciągnął rękę z prasy i dopiero wtedy powiadomił odpowiednie służby o wypadku.
Mężczyzna przebywa obecnie w jednym ze szpitali w Częstochowie, gdzie został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Dokładne przyczyny oraz okoliczności tego nieszczęśliwego w skutkach wypadku są obecnie wyjaśniane przez śledczych.
Źródło i fot. www.slaska.policja.gov.pl
StoryEditor
Kolejny groźny wypadek! Prasa najpierw wciągnęła, a później wyrwała rękę rolnika
Tym razem do groźnego wypadku doszło na jednej ze wsi w województwie śląskim. Prasa rolującą najpierw wciągnęła, a następnie wyrwała rękę 43-letniego rolnika.