Wczoraj łęczyńscy policjanci wraz z przedstawicielami Stowarzyszenia Milejów dla Zwierząt, lekarza weterynarii oraz Urzędu Gminy w Cycowie na terenie jednej z posesji w gminie Cyców dokonali szokującego odkrycia. W oborze znaleźli dwa martwe cielaki przywiązane linami do ściany.
- Pomieszczenie to nie posiadało drzwi ani okien. Na podłodze była wymieszana słoma z błotem i odchodami. Nie było tam pożywienia dla zwierząt czy świeżej słomy – wyjaśnia aspirant Magdalena Krasna z KPP Łęczna.
Jakby tego było mało, po przeszukaniu gospodarstwa okazało się, że na zewnątrz budynku leżała martwa krowa przykryta sianem. Natomiast na polu znajdowały się dwie sztuki bydła i jedno ciele.
Właścicielem zwierząt okazał się 76-letni mężczyzna. Policjanci zatrzymali go i osadzili w policyjnym areszcie. Teraz grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
- Decyzją prokuratora padłe zwierzęta zostaną przekazane do Zakładu Weterynarii i Patomorfologii Sądowej w Lublinie, zaś żywe trafią pod opiekę jednego z gospodarstw rolnych w Cycowie – poinformowała Krasna.
ksz, oprac. na podst. KPP Łęczna, fot. KPP Łęczna