W czwartek (7 maja) ok. godziny 19 sołtys Barcic (woj. małopolskie) otrzymał zgłoszenie od jednego z mieszkańców o makabrycznym odkryciu jakiego dokonał.
- Dostałem zgłoszenie od mieszkańca Barcic, który będąc na spacerze natrafił na niecodzienny widok - wnętrzności zwierząt, odcięte głowy i kopyta wszystko porzucone w Barcicach-Wierchy na jednej z bocznych polnych dróg przy lesie - napisał na jednym z portali społecznościowych sołtys Barcic Tomasz Koszkul.
Na miejscu faktycznie było blisko dwóch ton wnętrzności po uboju koni, baranów, kóz, krów... a także całe padnięte zwierzęta.
- Powiadomiłem odpowiednie służby. Czegoś takiego jeszcze nigdy nie widziałem, jak można w taki nieodpowiedzialny sposób pozbywać się problemu - stwarzając zagrożenie dla zdrowia ludzi i środowiska! Trzeba piętnować takie zachowania a tego kto to zrobił odszukać i srogo ukarać! - oświadczył Koszkul. Jak się okazało, nie pierwszy raz ktoś się dopuścił tak haniebnego czynu w tej okolicy.
Rzecznik policji z Nowego Sącza potwierdził, że po godzinie 19 starosądeccy policjanci otrzymali informację, że na jednej z bocznych dróg w Barcicach znaleziono znaczną ilość zwierzęcych wnętrzności, które najprawdopodobniej pochodzą z uboju.
- Na miejscu pracowali starosądeccy policjanci, którzy od samego rana prowadzą kolejne, liczne czynności, m.in. oględziny miejsca i zabezpieczenie śladów, rozpytanie mieszkańców, sprawdzanie ubojni oraz miejsc objętych monitoringiem. Wszystko to, w celu ustalenia sprawcy tego czynu - poinformowała podkom. Iwona Grzebyk-Dulak z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Na miejsce przybyli również pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej ze Starego Sącza oraz powiadomiono powiatowego lekarza weterynarii.
Sprawcy nadal nie ujęto, a za popełniony czyn grozi mu surowa kara. Zgodnie z art. 165 par. 1 Kodeksu karnego, „kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.”
Źródło: gazetakrakowska.pl
Fot. FB/Barcice Sołectwo
StoryEditor
Makabryczne znalezisko w Barcicach. Porzucono dwie tony martwych zwierząt!
Blisko dwie tony wnętrzności po uboju koni, baranów, kóz, krów... a także całe padnięte zwierzęta. Na takie znalezisko natrafił jeden z mieszkańców Barcic (woj. małopolskie) podczas spaceru.