Tragiczny wypadek na polu w powiecie proszowickim
Trwa najważniejszy czas w roku dla rolników. Zanim gospodarze będą cieszyć się zebranymi plonami, muszą wykonać ogrom pracy na polach. Ta zawsze niesie ryzyko poważnego wypadku.
Tragiczny w skutkach okazał się wtorkowy poranek dla 46-letniego mężczyzny pracującego na polu w Wierzbicy, o którego życie walczyli medycy, proszowiccy strażacy oraz załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Działania służb pozwoliły przetransportować poszkodowanego do szpitala w Krakowie. Stan rolnika jest ciężki.
Kierowca przejechał się sam ciągnikiem?
Na miejscu zdarzenia służby ratownicze znalazły leżącego na polu mężczyznę nie dającego żadnych oznak życia. Niedaleko od poszkodowanego, w rowie, leżał traktor.
Obrażenia traktorzysty wskazują, że został on przejechany przez ciągnik rolniczy. Okolicznością wypadku miało być czyszczenie maszyny. Są to jednak tylko wstępne domysły. Jak w rzeczywistości miałoby do tego dojść, na ten moment nie wiadomo. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi proszowicka policja.
To już drugi podobny wypadek rolniczy w Małopolsce. Wcześniej do podobnego zdarzenia doszło w Nowym Sączu.
Tragiczny w skutkach przypadek z Wierzbicy to już drugi w ostatnim czasie, kiedy to pojazd rolniczy przejechał po kierującym. Pod koniec lipca, również w Małopolsce, 55-letni kombajnista znalazł się pod kołami własnego kombajnu, którym to jeszcze kilka chwil wcześniej kierował.
opr. Justyna Glapiak
Fot. PSP Proszowice