Wewnątrz znajdował się metalowy przedmiot przypominający niewybuch. Niezwłocznie zadzwonił na Policję, a ta z kolei po weryfikacji informacji przekazanych przez rolnika wezwała saperów.
- Wczoraj po południu dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Legnicy otrzymał informację od właściciela posesji w Kawicach o niewypale. Mężczyzna oświadczył, że w trakcie prac polowych na swojej działce, nagle urządzenie którym pracował się zatrzymało. Gdy zobaczył że elementy urządzenia zostały zablokowane przez przedmiot przypominający niewypał postanowił zawiadomić policję - informuje legnicka policja. Na miejsce wezwano grupę saperską z Głogowa. 
- Dzięki świadomej i odpowiedzialnej postawie właściciela posesji, który natknął się na pocisk moździerzowy z czasów II wojny, nie doszło do nieszczęścia - komentuje asp. Krzysztof Oleniacz.
Unieszkodliwienie pocisku
Saperzy usuwają niewybuch i umieszczają go Samochodzie Patrolu Saperskiego, który jest uprzywilejowany i przystosowany do zadań specjalnych.
Zauważyć tu należy, że sam transport jest jednym z bardziej niebezpiecznych czynności dokonywanych przez patrol. Dlatego przewóz odbywa się przy włączonych sygnałach ostrzegawczych dźwiękowych i świetlnych, co budzi niejednokrotnie zdziwienie wśród innych użytkowników drogi, a zarazem zainteresowanie. Tym zachowaniem, kierowcy ci stwarzają potencjalne zagrożenie w ruchu drogowym, a powinni zrobić tylko jedno – ustąpić!!! - informuje 2 BRYGADA ZMECHANIZOWANA LEGIONÓW.
W Polsce pracuje 35 Patroli Saperskich Wojsk Lądowych. Każdy z nich ma przydzielony swój rejon odpowiedzialności. Zasadą działania Patrolu Saperskiego jest podejmowanie, przewożenie i niszczenie przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych (niewypałów, niewybuchów) pochodzenia wojskowego i wojennego metodą interwencyjną.
Czym różni się niewypał od niewybuchu, otóż niewypał to nabój, który nie został odpalony wskutek zacięcia się broni, wadliwej lub uszkodzonej amunicji, a niewybuch to pocisk, który po uderzeniu w cel nie eksplodował.
oprac. dkol na podst. Policja/wojsko-polskie.pl/
Fot. legnica.policja.gov.pl
