Wczoraj późnym popołudniem na jednym z gospodarstw we wsi Rozwory (gm. Rzekuń, pow. ostrołęcki) doszło do tragicznego wypadku. Czteroletni chłopiec włożył nogę w pracujące urządzenie, w wyniku czego stracił stopę.
- Wczoraj około godz. 17 otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku w gospodarstwie rolnym na terenie jednej z gmin naszego powiatu. Według wstępnych ustaleń policji, matka zajmowała się w domu trójką małych dzieci: dwojgiem kilkuletnich i jednym niemowlęciem. Gdy kobieta usypiała najmłodsze dziecko, dwójka starszych wyszła z domu do obory, gdzie prace wykonywał ojciec - powiedział podkom. Tomasz Żerański dla portalu moja-ostroleka.pl. To właśnie wtedy jeden z chłopców uległ wypadkowi. Z urazem stopy został przetransportowany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala w Warszawie.
Na ten moment nie wiadomo, czy stopę chłopca uda się uratować.
Niestety wypadków w rolnictwie z udziałem najmłodszych wciąż przybywa. Policja apeluje o ostrożność.
- Pamiętajmy, że to rodzice są odpowiedzialni za właściwą opiekę nad dziećmi. Uczmy dzieci o zagrożeniach związanych z urządzeniami i maszynami oraz zabezpieczajmy je odpowiednio. Chwila nieuwagi lub niedopełnienie obowiązków może sprowadzić na nas i naszych bliskich śmiertelne zagrożenie - mówi rzecznik Żerański.
Źródło: www.moja-ostroleka.pl
StoryEditor
Mrożący krew w żyłach wypadek pod Ostrołęką - 4-latek stracił stopę
Do nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj na jednym z gospodarstw w woj. mazowieckim. 4-letni chłopiec stracił stopę po tym, jak włożył nogę w pracującą maszynę rolniczą.