Jak się okazało później, po wstępnych oględzinach byczek okazał się być krową rasy highland cattle. Policjanci zorganizowali miejsce, do którego zapędzili zwierzę i starali się ustalić skąd wzięło się w centrum miejscowości.
Pawłowice, ul. Wodzisławska - komuś uciekł byczek, który beztrosko spaceruje po okolicy strasząc mieszkańców. Na miejscu interweniują już policjanci, którzy ujarzmili rogatego zwierza. Aktualnie trwa organizacja jakiegoś środka transportu, bo byczek nie chce jechać radiowozem ???? pic.twitter.com/Az8OAQ9BWU
— Bielskie Drogi (@BielskieDrogi) February 22, 2020
Z nieoficjalnych informacji wynika, że prawdopodobnie krowa „wypadła” z samochodu przewożącego bydło. Trudno sobie wyobrazić z jakiego środka transportu (raczej nie ciężarówki) krowa mogła „wypaść”, ale takie są przypuszczenia mieszkańców.
Policjanci starali się znaleźć odpowiedni środek transportu dla zwierzęcia, bo krowa nie miała ochoty jechać na komendę radiowozem :).
oprac. dkol na podst. pless.pl/Bielskie drogi
Źródło zdjęcia pless.pl/Carbi76