Wczoraj po południu na obwodnicy północnej Opola doszło do groźnie wyglądającej kolizji: ciągnik rolniczy wpadł do rowu. Jak informuje Radio Opole, prawdopodobnie traktorzysta nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i stracił panowanie nad maszyną.
- Ciągnąc dwie przyczepy wjechał w sygnalizator świetlny, po czym wpadł do rowu. Według ustaleń policji kierowca był trzeźwy i nikomu nic się nie stało - wyjaśnia Radio.
Na miejscu były służby drogowe, które wyciągnęły traktor z rowu.
ksz, oprac. na podst. Radio Opole, fot. MARIO/Opole.NaszeMiasto.pl