Do komisariatu policji w Tłuszczu (woj. mazowieckie) 3 maja w godzinach porannych trafiło zgłoszenie o kradzieży. Jak wyjaśniał poszkodowany, ktoś w nocy z 2 na 3 maja uprowadził mu specjalistyczny ciągnik rolniczy Valtra wraz z osprzętem do plantowania użytków leśnych. Maszynę skradziono w miejscowości Wola Rasztowska, a jej wartość oszacowano na kwotę aż 1,1 mln złotych.
Funkcjonariusze niezwłocznie udali się na miejsce. Tam zauważyli wyraźne ślady opon ciągnika rolniczego, które wiodły wzdłuż torów kolejowych w kierunku Tłuszcza. Policjanci idąc tym tropem przemierzyli przez łąkę i tuż za krzakami ujawnili skradziony pojazd. Powiadomiony o tym fakcie właściciel przyjechał na miejsce, gdzie stwierdził, że z ciągnika skradziono wyciągarkę, narzędzia, osłonę kabiny i przedniej zabudowy, dodatkowo uszkodzony został wałek przeniesienia napędu, zamek, stacyjka i instalacja elektryczna. Wartość tych strat została wyceniona na kwotę blisko 50 tys. złotych.
Wygląda więc na to, że śledztwo jest dalej w toku. Mundurowi po wykonanych oględzinach i zabezpieczeniu śladów oddali zgubę w ręce właściciela. Teraz dalej pracują nad sprawą. Oprócz ustalenia osób odpowiedzialnych za popełnione przestępstwo, za priorytet stawiają sobie odzyskanie skradzionych elementów z ciągnika.
Źródło i fot.: www.kppwolomin.policja.waw.pl
StoryEditor
Policjanci odzyskali skradziony ciągnik Valtra warty 1,1 mln złotych!
1,1 mln złotych - na tyle wycenił skradzioną maszynę właściciel. Co prawda zguba się znalazła, ale brakuje wielu elementów, a dodatkowo uszkodzony został wałek przeniesienia napędu, zamek, stacyjka i instalacja elektryczna. Wygląda na to, że to nie koniec śledztwa!