Koło 23.00 w minioną sobotę Komenda Miejsca PSP w Gliwicach otrzymała zgłoszenie o wybuchu pożaru w gospodarstwie we wsi Pawłowice. Strażacy zastali na miejscu cały budynek w płomieniach.
W oborze było 55 sztuk bydła, 25 z nich z budynku zdążył wyprowadzić właściciel, dwie krowy ewakuowali strażacy. Reszty, a więc 27 szt. niestety nie udało się uratować.
Lekarz weterynarii, który przybył na miejsce pożaru stwierdził zgon zwierząt, reszta bydła znajduje się pod jego nadzorem.
W akcji gaśniczej wzięło udział 11 zastępów straży pożarnej i łącznie 39 strażaków. Pożar został ugaszony dopiero po 2 godz. walki. Strażacy zakończyli pracę o 10.00 w niedzielę 13 września.
W budynku znajdował się także sprzęt i maszyny rolnicze, które uległy spaleniu. Obecnie trwa ustalanie przyczyn wybuchu pożaru.
Oprac. dkol na podst. dziennikzachodni.pl/
Fot. Pixabay
StoryEditor
Pożar obory – spłonęły krowy i maszyny
We wsi Pawłowice w gminie Toszek w pow. gliwickim doszło do tragicznego pożaru. Ogień pochłonął prawie 30 krów i maszyny rolnicze.