Jak informuje portal kalisz24.info, do niewielkiego pożaru traw doszło w czwartek 25 lutego w miejscowości Janków Drugi (gm. Blizanów, woj. wielkopolskie). Ok. godz. 13:00 płomienie zaczęły się zbliżać się do lasu i zabudowań. 69-letni mężczyzna usiłował stłumić ogień uderzając w płonącą trawę łopatą. Wtedy doznał rozległych poparzeń.
O pożarze zostały zaalarmowane służby mundurowe. Dyżurny PSP w Kaliszu na miejsce wysłał cztery zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Blizanowie.
Strażacy po przybyciu na miejsce pożaru przystąpili do jego gaszenia oraz udzielenia pierwszej pomocy medycznej poparzonemu mężczyźnie. Przybyły na miejsce zdarzenia zespół ratownictwa medycznego stwierdził poparzenia I i II stopnia na 90% powierzchni ciała poszkodowanego. Mężczyznę w ciężkim stanie przewieziono do szpitala w Gryficach, gdzie niestety zmarł.
Według portalu kalisz24.info, zmarły w szpitalu 69-letni mieszkaniec Jankowa Drugiego wyrzucił niedopałek papierosa w trawę, która po chwili zaczęła się palić. Kiedy ogień zaczął się szybko rozprzestrzeniać i niebezpiecznie zbliżać się do pobliskiego lasu i zabudowań mężczyzna chwycił za łopatę i zaczął tłumić płomienie. Jego buty i spodnie 69-latka zajęły się ogniem, a płomienie zdążyły otoczyć mężczyznę. To dlatego doznał on tak rozległych poparzeń ciała, które doprowadziły do jego śmierci.
Straż pożarna ostrzega i apeluje, by w okresie wiosennym uważać na niedopałki papierosów oraz by nie próbować wypalać suchych traw. Skutki takich działań mogą być tragiczne zarówno dla środowiska, jak i dla człowieka.
oprac. bcz
Źródło: kalisz24.info
Fot. PSP Kalisz
StoryEditor
Pożar traw pod Kaliszem. 69-letni mężczyzna doznał rozległych oparzeń i zmarł w szpitalu
Niedopałek papierosa wyrzucony na suchą trawę może skutkować nie tylko wybuchem pożaru, ale także utratą zdrowia i życia. Oto tragiczna historia z podkaliskiej gminy Blizanów.