Gdzie zawodzi ostrożność?
Najczęściej występujące wypadki to te na skutek upadków – 50,2%. W związku z tym warto się zastanowić, jak przed najbardziej intensywnym okresem na gospodarstwie zminimalizować ryzyko tego typu zdarzeń – postawić na odpowiednie obuwie, które nie tylko ochroni stopy, ale nie będzie się ślizgać.
Kolejne pod względem częstości to wypadki spowodowane przez uderzenia lub pochwycenia przez maszyny rolnicze (11,7%). Tutaj powinniśmy skupić się na tym, żeby maszyny były odpowiednio zabezpieczone, co wydaje się być oczywiste, jednak jak wynika z zestawień, na wsi jest często pomijane. Poza tym odzież powinna przylegać do ciała, bo luźne ubrania i ich elementy, jak nogawki czy mankiety, zwiększają ryzyko wciągnięcia przez maszynę. Skoro mowa o odzieży, nie należy bagatelizować tematu rękawic, fartuchów, masek, okularów czy słuchawek ochronnych, a także czapki czy kapelusza, kiedy pracujemy w pełnym słońcu.
Kolejną kategorią wypadków są pogryzienia, uderzenia i przygniecenia przez zwierzęta – 11,2%. I tutaj ostrożność nie wystarczy – kojce, wygrodzenia i balustrady powinny być dokładnie sprawdzane, a furtki i drogi ewakuacji pracownika sprawne.
Według Państwowej Inspekcji Pracy aż połowa wszystkich wypadków rolników ma miejsce w podwórzu i obejściu gospodarstwa. Dlatego warto przed sezonem żniwnym, kiedy nie grożą już nam śnieżyce, wyrównać nawierzchnię na podwórzu, tak, żeby pozbyć się kolein, rowów i dziur. Zabezpieczenie wszystkich otworów w ziemi, drzwi i wrót, bram, nieużywanych narzędzi i maszyn także jest wskazane. Składowanie w obejściu złomu, który czeka na wywóz nie jest dobrym pomysłem.
Ubezpieczenie jest potrzebne!
Jeśli mowa o zabezpieczeniach i ostrożności, musimy pomyśleć o ewentualności, kiedy do wypadku dojdzie. Wtedy na pomoc przychodzi ubezpieczenie, które nie tylko pokryje koszty leczenia i ewentualnej hospitalizacji czy rehabilitacji, ale także może pomóc w utrzymaniu, jeżeli niezdolność do pracy utrzymuje się dłużej.
Praca rolnika jest jedną z najbardziej niebezpiecznych, czego trzeba być świadomym. I chociaż życzymy wszystkim rolnikom zdrowia i bezpiecznej pracy, to wypadki chodzą po ludziach – warto pomyśleć o swoim bezpieczeństwie, a często i bliskich, którzy pracują w gospodarstwie. To nie kosztuje wiele, a może uratować zdrowie i życie.
al na podst. KRUS