Jak podaje portal lublin112.pl koło południa 18 listopada br. okoliczne służby zostały zaalarmowane o tragicznym zdarzeniu w cukrowni znajdującej się w Werbkowicach w woj. lubelskim.
Mężczyzna przyjechał do cukrowni odebrać wapno nawozowe, nie był pracownikiem cukrowni, ale jednej z firm transportowych. Zostawił pojazd w kolejce po nawóz i nagle opuścił ciężarówkę i wszedł na 30-metrową wieżę pieca wapiennego i spadł z niej lub skoczył. 30-latek zginął na miejscu. W cukrowni w Werbkowicach trwa wyjaśnianie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie, jak doszło do wypadku oraz czy był to nieszczęśliwy czy jednak samobójstwo.
Na miejsce zadysponowano OSP KSRG Werbkowice, JRG PSP Hrubieszów, Policję i zespół pogotowia ratunkowego.
Jak z kolei relacjonowała zdarzenie asp. szt. Edyta Krystkowiak. oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie dla portalu kronikatygodnia.pl ciało zabezpieczono na potrzeby sekcji zwłok. Podkreśliła, że jeśli było to samobójstwo to nie znane są jego przyczyny, gdyż mężczyzna nie zostawił żadnych wyjaśnień. W rozmowie z tym samym portalem świadkowie zdarzenia mówili, że mężczyzna wspiął się na drabinkę wieży pieca, przeżegnał się i skoczył.
oprac. dkol na podst. lublin112.pl/Facebook OSP Werbkowice/kronikatygodnia.pl