Do tragicznego zdarzenia w gminie Mikstat doszło w czwartek około godziny 6:30, kiedy to z obory nagle uwolniły się buhaje w ilości 11 sztuk i zaczęły biegać po terenie posesji.
36-letni rolnik nie przeżył ataku byków
Niestety, podczas zaganiania zwierzęta zaatakowały gospodarzy. Dla 36-letniego właściciela gospodarstwa skończyło się to śmiercią.
– Na miejscu, do czasu przybycia zespołu ratownictwa medycznego policjanci wraz ze strażakami prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową 36-letniego mężczyzny – relacjonuje nam st. sierż. Anna Piechocka z biura prasowego Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie.
Niestety, przybyły na miejsce lekarz stwierdził jego zgon. 34-letnia kobieta uczestnicząca w zaganianiu zwierząt do obory została przetransportowana karetką do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
Ratowników trzeba było odgrodzić przed buhajami
Oprócz policyjnego radiowozu i zespołu ratownictwa medycznego na miejscu akcji pojawiły się dwa zastępy jednostki ratowniczo-gaśniczej KPPSP z Ostrzeszowa oraz dwa zastępy OSP z Kaliszkowic Kaliskich i Mikstatu.
– Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, oddzielono osobę poszkodowaną od stada biegających byków na podwórzu wozem strażackim oraz radiowozem policyjnym, aby ratownicy i osoba poszkodowana byli bezpieczni – informuje nas str. Noemi Biel z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrzeszowie.
Jak podkreśla, to pierwszy w ostatnich latach przypadek śmiertelnego ataku zwierząt na rolnika w powiecie ostrzeszowskim.
Fot. PSP Ostrzeszów