W woj. dolnośląskim pod Strzegomiem doszło do tragicznego wypadku. Na pole buraków spadł śmigłowiec, zginęło dwóch mężczyzn. Ofiary to dwaj mężczyźni w wieku 46 i 48 lat, jeden z nich był właścicielem śmigłowca. Nie widomo kto pilotował śmigłowiec.
– W ustaleniu przyczyny wypadku może pomóc nagranie wideo, które będzie analizowane przez śledczych. Jeden ze świadków zdarzenia mówił o nierównej pracy silnika śmigłowca.
- Na miejscu stwierdzono, że śmigłowcem podróżowały dwie osoby, maszyna jest rozbita, a z baku wycieka paliwo. Poszkodowanymi zajęli się pracownicy ZRM. Natomiast strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, oświetlili teren, a także zabezpieczyli miejsce wycieku paliwa. Przybyły lekarz stwierdził zgon obu pasażerów śmigłowca - informuje Lech Lewandowski z Komendy Powiatowej PSP w Świdnicy.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano siedem zastępów strażackich, policję i ratownictwo medyczne. Sprawą zajmie się Prokuratura i Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
oprac. dkol na podst. tvn24/osp.pl
Fot. KP PSP Świdnica
StoryEditor
Tragedia śmigłowca pod Strzegomiem – zginęły dwie osoby
Na pole buraków pod Strzegomiem spadł śmigłowiec, zginął pilot i pasażer. Prokuratura i Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych sprawdzą jak doszło do wypadku.