Policjanci z Łosic znaleźli w polu kukurydzy w Biernatach Średnich w woj. mazowieckim ciągnik Ursus z kosiarką rotacyjną. Zdziwili się, że ktoś go tam zaparkował i odnaleźli właściciela, okazało się, że rolnik nie zdążył nawet zgłosić kradzieży.
Gdy policjanci pojawili się w gospodarstwie, rolnik potwierdził ich przypuszczenia, bo ze stodoły faktycznie zniknął Ursus z osprzętem. Obecnie trwają poszukiwania złodzieja, który otrzyma również zarzut włamania. Za obydwa czyny grozi 10 lat pozbawienia wolności. Poszkodowany rolnik oszacował straty na 10 tys. zł.
oprac. dkol na podst. podlasie24.pl
fot. archiwum
StoryEditor
Ukradł Ursusa i schował go w polu kukurydzy
Policjanci przypadkowo znaleźli ciągnik na polu. Rolnik, któremu ukradziono pojazd jeszcze nie zdążył zgłosić kradzieży.