StoryEditor

Wjechał w barierki i ruszył dalej – zygzakiem?

Suwalscy policjanci niezbyt długo musieli rozwiązywać zagadkę, mimo, że na miejscu traktorzysty już nie było. Funkcjonariuszom pomogli mieszkańcy Raczek.
24.02.2022., 11:02h

W Raczkach w woj. podlaskim w powiecie suwalskim konieczna była interwencja policji. Funkcjonariusze wczoraj po południu otrzymali zgłoszenie, że traktorzysta uszkodził barierki na moście rzeki Rospuda i oddalił się z miejsca wypadku.

- Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że traktorzysta zaparkował na jednym z chodników, przy ulicy Kościelnej w Raczkach. Okazało się, że świadkowie udaremnili mu dalszą podróż, wyłączając silnik w pojeździe. Od traktorzysty była wyczuwalna silna woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie – relacjonuje Komenda Suwalskiej Policji.

Po sprawdzeniu kierowcy w policyjnych systemach wyszło na jaw, że 44-latek prawie 11 lat temu stracił prawo jazdy, które zostało zatrzymane za kierowanie pojazdami mechanicznymi w stanie nietrzeźwości.

- 44-latek trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieje. Mężczyzna odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, bez uprawnień i kolizję drogową – podaje suwalska policja.

W ostatnim czasie i tak największy szok w sieci wywołał kierowca nowo zakupionego kombajnu - zobacz, co wywinął. Przeczytasz o tym TUTAJ.



Oprac. dkol na podst. suwalki.policja.gov.pl

Fot. screen Google Maps

Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktor Prowadząca topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. grudzień 2024 19:47