Brak sezonowych pracowników
Sejmowa komisja rolnictwa wysłuchała informacji na temat brakujących pracowników sezonowych zatrudnianych w rolnictwie oraz możliwości zatrudnienia cudzoziemców w celu uzupełnienia ich braków.
- Na polskim rynku pracy zwłaszcza w stosunku do pracowników sezonowych występują notorycznie od kilku lat braki. Dlatego wiele upraw jest narażone na nieterminowy zbiór co jest istotne z punktu widzenia przechowania i dystrybucji a wielu uprawach dochodzi do niemożliwości zebrania całego plonu w gospodarstwie. A to oznacza ogromne straty – powiedział na początku posiedzenia Mirosław Maliszewski poseł PSL i prezes Związku Sadowników RP.
Tą diagnozę potwierdza ministerstwo rolnictwa.
- Problem braku rąk do pracy w polskim rolnictwie jest doskonale znany. Dotyczy on nie tylko prac sezonowych, ale również producentów i hodowców bydła, mleka, szkółkarzy, produkcji w szklarniach, a także przemysłu przetwórstwa rolnego, potrzebujących pracowników do prac całorocznych – napisał w informacji przesłanej do Sejmu wiceminister Michał Kołodziejczak.
Zarówno plantatorzy, jak i przedstawiciele agencji pracy tymczasowej oraz specjaliści z urzędów pracy zgodnie twierdzą, że mimo licznych zachęt, potencjalni pracownicy z Polski (bezrobotni i nieaktywni zawodowo na wsi) nie chcą podjąć się pracy przy zbiorach. Niestety, trudną sytuację na rynku pracy pogłębia również inwazja Rosji na Ukrainę.
Uszczelnienie systemu wizowego
Sprawa jest jednak bardzo skomplikowana w związku z tzw. aferą wizową.
- Pracujemy nad uszczelnieniem polskiego systemy wizowego w kontekście tego, co w domenie publicznej przyjęło się nazywać aferą wizową. W ostatnim czasie mieliśmy w tym zakresie problemy z ogromnymi nadużyciami. Pozwolenia na pracę były wydawane bez żadnego związku z rzeczywistymi potrzebami rynku pracy. Polska wiza nabrała opinii produktu łatwo dostępnego, który może być przedmiotem łatwego wyłudzania – mówiła w Sejmie wiceminister spraw zagranicznych Henryka Mościcka-Dendys.
Problem polegał na tym, że w ostatnich latach wiele osób otrzymywało zgody na podejmowanie pracy stałej lub sezonowej, ale jej nie podejmowało. Polskiej wizy były potrzebne tylko do podróży dalej do krajów Europy Zachodniej.
- Jak spojrzymy na statystyki to w 2022 r. pracodawcy złożyli 72 tys. wniosków o pracę sezonową a fizycznie podjęło tą pracę niecałe 16 tys. cudzoziemców. To jest ogromna różnica – kontynuowała Ewa Flaszyńska Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
Dlatego w rządzie trwają prace nad nową ustawą o dostępie cudzoziemców do rynku pracy, która zapewni, że cudzoziemcy przejeżdżają do Polski zgodnie z deklarowanym celem. Dzisiaj takiej pewności nie ma.
Zobacz także: Rolnikom będzie ciężej o pracowników sezonowych? Rząd zmienia przepisy
Bez zagranicznych pracowników polska gospodarka nie da rady pracować
Obecni podczas posiedzenie producenci i przetwórcy owoców i warzyw podkreślali, że oczekują od rządu rozwiązania problemu.
- Środowisko chce zatrudniać legalnie i odprowadzać z tego tytułu opłaty. Spróbujmy zrobić dobry i bezpieczny system – mówił poseł M. Maliszewski, który podkreślił, że na brak pracowników narzeka wiele innych gałęź gospodarki i wpływa to na konkurencyjność całej polskiej gospodarki.
- Nie jesteśmy zainteresowani tym, aby tworzyć korupcjogenny system. Chcemy przejrzystych i przewidywalnych rozwiązań. Nie chcemy, aby polski rolnik czy przedsiębiorca cierpiał przez sprytnych ludzi, którzy chcą się dostać do dalszych krajów Schengen – zauważyła Ewa Kowalska z Klastru Ogrodnictwo Przyszłości, która zwróciła uwagę na bardzo długie terminy rozpatrywania wniosków o pozwolenie na pracę, co nie pozwala na planowanie pracy.
- Bez zagranicznych pracowników polska gospodarka nie da rady pracować – dodał Andrzej Gajowniczek z Krajowego Stowarzyszenia Przetwórców Owoców i Warzyw.
- Aby przeciwdziałać niedoborom siły roboczej, potrzebujemy więcej pracowników z zagranicy. Migracja zarobkowa musi być sprawiedliwa, a korzyści z niej muszą odnosić zarówno migranci, jak i firmy oraz gospodarka narodowa. Pożądane jest stworzenie sprawnych, elastycznych mechanizmów pozyskiwania siły roboczej z państw trzecich do pracy m.in. w rolnictwie, gdzie występuje zjawisko pracy sezonowej i równolegle pracy całorocznej w obrębie jednego gospodarstwa rolnego – podsumował wiceminister M. Kołodziejczak.
WK
Fot: Canva