Koszty życia i prowadzenia działalności rosną z dnia na dzień. Podwyżki cen prądu dają się we znaki małym i dużym przedsiębiorcom, ale i gospodarstwom domowym. Każdy zastanawia się czy jest gdzieś koniec tych wzrostów.
Otóż rząd rozważa zamrożenie cen prądu do pewnego pułapu zużycia od początku 2023 r.
– Jesteśmy zainteresowani tym, by cena energii elektrycznej była na pewnym określonym poziomie. Najlepiej dla gospodarstw domowych do pewnego poziomu zużycia energii, chcemy aby od stycznia cena energii elektrycznej nie rosła lub nie rosła znacząco. Nad tymi mechanizmami pracujemy – mówił w zeszłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki.
Wsparcie nie byłoby dostępne dla wszystkich Polaków. Pomoc miałyby otrzymać tylko osoby, które angażują się w oszczędzanie energii.
Każdy będzie miał wybór – oszczędzanie lub płacenie wyższych rachunków za prąd.
Czytaj więcej na Halo Wieś!
fot. Pixabay