Dopłaty do kredytów rolniczych
Czesław Siekierski, minister rolnictwa podczas wystąpienia na Europejskim Forum Finansowania Agrobiznesu wspomniał o dopłatach do rolniczych kredytów. Jest to w ostatnim czasie gorący temat, a rolnicy i Izby Rolnicze apelują o zwiększenie środków na finansowanie rolniczych inwestycji. Niestety, jak zaznaczył Karol Bujoczek, pieniędzy przeznaczonych na kredyty z drugiego filaru jest coraz mniej.
- Mamy doświadczenia, jeśli chodzi o stosowanie instrumentów finansowych w postaci dopłat do kredytów, dopłat do oprocentowania, czy jeszcze innych form jak ubezpieczenia czy gwarancje kredytowe. Chcemy z nich skorzystać. Pozytywne jest to, że tymi samymi kwotami możemy objąć więcej rolników, bo środki mają charakter zwrotny – tłumaczył minister. Udzielana jest gwarancja, która po spłacie kredytu i określonym czasie kończy się i można udzielić kolejnej pomocy, innemu rolnikowi. Pomoc w spłacie kredytu jest szczególnie istotna w początkowym okresie, bo stanowi dodatkowe obciążenie finansowe, a zwykle inwestycja jeszcze na siebie nie zarabia.
Będzie więcej na kredyty dla rolników?
- W ramach tego systemu wsparcia może być dopłata do oprocentowania lub spłacona pierwsza rata. Elementy instrumentów finansowych, ubezpieczeniowych, wszelkiego rodzaju formacji są powszechnie stosowane w różnych krajach i chcemy także przenieść na szczebel krajowy w Polsce – mówił minister rolnictwa. Dodał, że te instrumenty pojawią się już w tej perspektywie finansowej. Niektóre z nich funkcjonują, ale zdaniem ministra, w zbyt małym zakresie.
- Chcemy zwiększyć kwoty jeszcze w tym okresie finansowania w ramach WPR, żeby zwiększyć kredytowanie, bo jest to potrzebne dla rozwoju. Szczególnie chcemy stworzyć preferencyjne warunki kredytowe dla rozwoju produkcji trzody – uzupełnił szef resortu rolnictwa.
Zobacz cały wywiad
